Udostępnij:

Pozycjonowanie w erze AI – czy SEO nadal ma sens? 

pozycjonowanie w erze AI

Czy pozycjonowanie w erze AI nadal ma sens? Jak często, zamiast wpisać zapytanie w Google, po prostu pytasz czata? No właśnie! Coraz więcej z nas tak robi. To bardzo wygodne, bo dostajemy konkretną odpowiedź niemal od razu. Ale co to oznacza dla naszych działań SEO?  


Spis treści 

>Dlaczego SEO było (i jest?) najlepszą strategią budowania widoczności?    

>Jak przez AI zmieniło się wyszukiwanie użytkowników? 

>Jak zaistnieć w świecie algorytmów AI?   

>Jak unikać błędów przy tworzeniu treści z wykorzystaniem AI? 

>Jak AI może pomóc w pozycjonowaniu?   


Kiedyś Twój potencjalny klient wpisywał pytanie w Google, porównywał oferty, czytał opinie na różnych stronach. Dziś może po prostu zapytać AI: „Którą firmę wybrać?”. I już – dostaje gotową odpowiedź, często z jedną konkretną rekomendacją. Niestety nazwa Twojej firmy może się tam w ogóle nie pojawić. Dlaczego? Bo AI jej po prostu nie zna.  

I to jest właśnie ta zmiana, o której mówimy. Jeśli Twoja marka nie istnieje w źródłach, z których AI czerpie wiedzę, to może równie dobrze nie istnieć w oczach klientów. A całą uwagę zgarnie konkurencja. 

Czy w takim świecie klasyczne SEO, skupione wyłącznie na wysokiej pozycji w Google, nadal wystarczy? Prawdopodobnie nie. Ale to nie znaczy, że SEO umarło – ono zmienia zasady gry. 

Dlaczego SEO było (i jest?) najlepszą strategią budowania widoczności?  

Dla wielu przedsiębiorców, zwłaszcza tych z mniejszym budżetem, pozycjonowanie było złotym środkiem do uzyskania widoczności. Zamiast inwestować znaczne sumy w płatne kampanie reklamowe, często wybierali SEO, które obiecywało długoterminową widoczność. Dzięki optymalizacji treści i struktury strony firmy mogły wspinać się na wyższe pozycje w SERP-ach. Docierały do klientów w momencie, gdy ci aktywnie poszukiwali ich produktów lub usług. Była to inwestycja czasu i wiedzy, ale w zamian oferowała trwałą obecność w świadomości potencjalnych klientów. Inwestycja ta budowała też zaufanie i autorytet marki, czego często nie mogli osiągnąć przez krótkotrwałe kampanie reklamowe. Cierpliwość i konsekwencja były cenniejsze niż duże budżety reklamowe.  

Idealnie dobrane słowa kluczowe, analiza konkurencji, budowanie struktury linków i tworzenie treści przede wszystkim odpowiadających na potrzeby użytkowników – to klucz do sukcesu w internecie. Firmy, które to zrozumiały, stopniowo zwiększały swoją widoczność. Wysoka pozycja w wynikach wyszukiwania często oznaczała cyfrowy sukces. „Być na pierwszej stronie Google” brzmiało jak obietnica dotarcia do nowych klientów.  

Jak przez AI zmieniło się wyszukiwanie użytkowników? 

Jednak w internecie nic nie trwa wiecznie. Na horyzoncie pojawiło się coś, co zaczęło burzyć dotychczasowy porządek – sztuczna inteligencja. Początkowo miała formę prostych chatbotów na stronach internetowych. Z czasem ewoluowała w zaawansowane, wszechstronne asystenty, które stały się zdolne do udzielania złożonych odpowiedzi na niemal każde pytanie.  

Nagle okazało się, że użytkownicy nie muszą już samodzielnie przekopywać się przez gąszcz stron internetowych. Wystarczyło zadać pytanie czatowi AI, a ten w ułamku sekundy podawał gotową odpowiedź nawet na złożone zapytania użytkowników. Często też dodawał konkretne rekomendacje, i to bez konieczności klikania w jakikolwiek link. Wyszukiwanie informacji stało się konwersacją, a wyniki wyszukiwania – listą wygenerowaną przez inteligentny algorytm. Dla wielu stało się to niebywale wygodne i szybkie. Po co tracić czas na przeglądanie wielu wyników? Przecież inteligentny asystent potrafi od razu podać konkretną odpowiedź?  

Co przyciąga uwagę algorytmów AI? 

Skoro AI staje się naszym nowym „wujkiem Google”, musimy nauczyć się, jak sprawić, by nas zauważył. Na szczęście wiele wskazuje na to, że fundamenty dobrej widoczności pozostają podobne, choć z nowymi akcentami. Co więc sprawi, że AI „polubi” Twoją markę? Oto kilka hipotez: 

Zoptymalizowane treści 

Skąd inteligentne chatboty czerpią swoją wiedzę? W większości ich „inteligencja” opiera się na ogromnej ilości danych tekstowych dostępnych w internecie. Te dane to wciąż w dużej mierze treści publikowane na stronach internetowych. Kto te treści tworzy? Firmy, eksperci, pasjonaci – wszyscy ci, którzy chcą dzielić się swoją wiedzą i ofertą. A jak te treści trafiają do szerokiego grona odbiorców (i w konsekwencji do „świadomości” AI)? Właśnie poprzez optymalizację, czyli SEO. Dobrze zoptymalizowana treść ma większą szansę zostać zauważoną przez algorytmy wyszukiwarek. Tym samym staje się potencjalnym „źródłem prawdy” dla sztucznej inteligencji. 

Merytoryczna treść to podstawa (jak zawsze!)  

Pozycjonowanie nigdy nie polegało tylko na „wciskaniu” słów kluczowych. Kluczowym elementem strategii SEO zawsze było tworzenie wartościowego i angażującego contentu, który spełnia oczekiwania użytkowników. To nadal ważne niezależnie od tego, czy odbiorca znajdzie Twoją treść poprzez tradycyjną wyszukiwarkę, czy też zostanie do niej „pokierowany” przez sztuczną inteligencję. Podczas generowania odpowiedzi AI ceni sobie konkrety, fakty i szczegółowe informacje. Banalne teksty „o wszystkim i o niczym” raczej jej nie zainteresują.   

Reputacja i autorytet mają znaczenie 

Jeśli Twoja firma jest wysoko w wynikach wyszukiwania, buduje to jej wiarygodność i rozpoznawalność. Ludzie zwykle ufają stronom, które są na górze listy. Sztuczna inteligencja też chętniej korzysta ze sprawdzonych źródeł. Dlatego warto dbać o autorytet swojej marki.  

Prognozy na rok 2025, w tym ta: „w 2025 roku Google będzie jeszcze bardziej skupiać się na wiarygodności i autorytecie autorów treści”, zdają się potwierdzać. Pisaliśmy o tym tutaj: SEO w 2025 roku – najważniejsze trendy w pozycjonowaniu — Contelia.com I Content Marketing dla B2B. 

Struktura i porządek 

Dane strukturalne, tabele, listy punktowane, nagłówki, często zadawane pytania (FAQ) – to wszystko ułatwia AI „wyłapanie” kluczowych informacji z Twoich treści. Pomyśl o tym, jak o dobrze zorganizowanej bibliotece. Im lepszy system katalogowania, tym szybciej można znaleźć to, czego się szuka. Tak samo działa AI: szuka struktury, przejrzystości i logicznego układu treści.  

Chodzi o to, by ułatwiać interpretację – zarówno ludziom, jak i algorytmom. Zamiast długich bloków tekstu, lepiej sprawdzą się sekcje z nagłówkami, wypunktowania, krótkie podsumowania na końcu i jasne odpowiedzi na pytania. Zadbana struktura to także jedna ze złotych zasad prostego języka! 

Jak budować strukturę tekstu w prostym języku — Contelia.com I Content Marketing dla B2B  

Przede wszystkim konkrety 

Jeśli Twoje treści jasno i precyzyjnie pokazują, jak rozwiązujesz realne problemy użytkowników, masz dużo większą szansę, że AI Cię zauważy – i poleci. Dlaczego? Bo celem AI jest dostarczenie możliwie najlepszej odpowiedzi na pytanie użytkownika. A nic nie działa lepiej niż konkret: klarowne rozwiązanie poparte wiarygodnymi źródłami i praktycznymi przykładami. 

Czym jest „konkretne rozwiązanie”? To nie tylko ogólne porady w stylu „warto dbać o klienta”. To pokazanie, jak dokładnie to robisz, na czym polega Twój proces, jakie przynosi efekty. Najlepiej – z życia wzięte. Dlatego świetnie sprawdzają się m.in. case studies, historie klientów, wyniki wdrożeń, porównania „przed i po”. 

Case study: jak napisać, żeby sprzedawało? Checklista z pytaniami — Contelia.com I Content Marketing dla B2B 

W jaki sposób korzystać z AI i nie tracić jakości treści? 

W tym całym entuzjazmie związanym z AI trzeba pamiętać o jednej bardzo ważnej rzeczy. Google wciąż chce, by w wynikach wyszukiwania były treści dobrej jakości. Według najnowszych wytycznych Google dla oceniających jakość wyszukiwania (Search Quality Raters) treści generowane masowo przez AI, które nie wnoszą nic nowego, mogą zostać ocenione bardzo nisko, wręcz jako spam! 

Jak tego uniknąć? 

  • Unikaj kopiowania i „przepisywania” istniejących treści. Jeśli Twoja strona zawiera głównie to, co już można znaleźć w sieci, ale przeredagowane minimalnym wysiłkiem, Google może to uznać za treści niskiej jakości. 
  • Nie twórz treści tylko dla „zaznaczenia obecności”. Masowe generowanie artykułów bez merytorycznej wartości to prosta droga do otrzymania najniższej oceny. 
  • Wykorzystuj AI jako narzędzie do researchu i optymalizacji, ale nie do generowania bezwartościowych treści. Pamiętaj, że liczy się jakość, nie ilość. 
  • Generatory tekstu AI mogą być świetnym wsparciem w tworzeniu treści, ale nie zastąpią Twojej kreatywności, wiedzy eksperckiej i unikalnego podejścia. Nadal liczy się głębsze zrozumienie intencji użytkownika, strategia, staranne dobieranie źródeł, weryfikacja faktów i autorytet osoby, która podpisuje się pod danym tekstem. 

AI w SEO: jak sztuczna inteligencja może pomóc w pozycjonowaniu? 

Czy to znaczy, że do pozycjonowania lepiej nie używać sztucznej inteligencji, żeby nasze treści nie straciły swoich pozycji? Nie! AI może być potężnym sprzymierzeńcem – o ile korzystamy z niej mądrze. Jednak warto korzystać z podejścia „human-in-the-loop”, czyli połączenia możliwości AI z ludzką wiedzą, doświadczeniem i krytycznym myśleniem.  

Do czego konkretnie możemy wykorzystać AI? 

Analiza słów kluczowych i widoczności 

AI potrafi przeanalizować ogromne ilości danych w krótkim czasie. Narzędzia takie jak Surfer SEOSemrush wykorzystują AI do oceny widoczności strony, analizy konkurencji czy wskazywania słów kluczowych. Warto je dodać do treści. Dzięki temu możesz podejmować decyzje na podstawie twardych danych, a nie tylko przeczucia. Ahrefs wykorzystuje sztuczną inteligencję do analizy linków zwrotnych, pomaga w ocenie ich jakości czy wykrywaniu spamu. 

Tworzenie i optymalizacja treści   

AI może być świetnym partnerem do burzy mózgów i optymalizacji słów kluczowych. Narzędzia takie jak ChatGPT, Gemini czy nasz polski Bielik pomogą Ci wygenerować wstępne pomysły na artykuł, nagłówki, meta opisy czy całe akapity. Ale uwaga – nie chodzi o to, żeby wrzucić to na stronę „jak leci”! Treści stworzone przez AI trzeba dopracować, dodać własną perspektywę, przykład z życia czy ciekawe porównanie. 

Personalizacja i dopasowanie treści  

Jednym z praktycznych sposobów wykorzystania AI jest personalizacja przekazu pod konkretną grupę docelową. Masz przygotowany opis swoich person? Świetnie! Wystarczy, że wrzucisz go do czata, np. ChatGPT albo Gemini, razem ze wstępnym szkicem tekstu. AI pomoże Ci dostosować styl, język i ton do danej grupy. 

Monitorowanie konkurencji  

AI pomaga też śledzić różne źródła, sprawdzać, co robi konkurencja, i szukać tematów, które mają potencjał, ale są jeszcze niezagospodarowane. Narzędzia takie jak Senuto wykorzystują elementy sztucznej inteligencji i machine learningu do analizy danych SEO. Ich użycie pozwala sprawdzić zapytania użytkowników, na jakie frazy pozycjonują się inni, które z Twoich treści działają najlepiej, a które warto zaktualizować. Dodatkowo możesz dzięki nim znaleźć tzw. content gaps – czyli tematy, których Twoja konkurencja dotyka, a Ty jeszcze nie. 

 
Jak wykorzystać AI w content marketingu? Przeczytaj: Sztuczna inteligencja może wszystko… czego ją nauczymy. Wykorzystanie AI w Content Marketingu — Contelia.com I Content Marketing dla B2B. 

Podsumowanie 

A więc, czy SEO ma sens w czasach AI? Czy może SEO umiera? Absolutnie nie! Narzędzia AI mogą być ważnym wsparciem w pozycjonowaniu stron internetowych. Musimy przestać myśleć tylko o wysokiej pozycji w tradycyjnych wynikach wyszukiwania i zacząć optymalizować nasze treści tak, aby były wartościowe i zrozumiałe również dla modeli LLM. 

Paulina Chełstowska

Absolwentka kryminologii i programu Umiejętności Jutra od Google i SGH w Warszawie. Według IT Talent Profile posiada cechy Unicorna i Venture Buildera. Odpowiada za widoczność naszego contentu w Google.

Powiązane artykuły