Linki wewnętrzne: funkcjonalna struktura Twojej strony 

Nawet najpiękniejszy i najbogatszy w treści serwis internetowy nie będzie funkcjonalny, jeśli nie zadbasz o linkowanie wewnętrzne na stronie – a dokładnie to o ich efektywną strukturę. Czy Twoje linki wewnętrzne prowadzą boty i odbiorców wprost do tych miejsc, do których powinny? Dowiedz się, jak to działa.

Spis tematów: 

• linkowanie wewnętrzne: jak działa budulec Twojej strony internetowej, 
• rozprowadzanie reputacji w ramach serwisu, 
• najlepsze praktyki budowania struktury strony WWW, 
• linkowanie wewnętrzne: automatyzacja na stronach internetowych. 

Linkowanie wewnętrzne jest kluczowe dla uzyskania wysokiej pozycji w wynikach wyszukiwania Google. Sprawa jest niezmiernie poważna, bo za ten rodzaj linkowania odpowiadasz właśnie Ty, a nie algorytmy czy aktywność konkurencji. To oznacza, że możesz bardzo poprawić wyniki wyszukiwania swojej strony albo… bardzo je zepsuć. 

Linkowanie wewnętrzne – o co tutaj chodzi 

Ale zacznijmy od metafory, aby dobrze uzmysłowić sobie, z czym się tutaj mierzymy. Jeśli porównać stronę internetową do domu, obiektu umiejscowionego w przestrzeni, to wszystkie linki zewnętrzne odpowiadają drogom prowadzącym do tego domu, a linki wewnętrzne stanowią o jego architekturze – układzie korytarzy i pomieszczeń. 

Na drogi prowadzące do naszego „budynku” mamy tylko względny wpływ, ale sposób, w jaki zbudujemy jego wnętrze, zależy całkowicie od nas. A w gruncie rzeczy nie tylko chcemy, by ktoś trafił do naszego domu, czyli znalazł stronę główną naszego serwisu internetowego, ale także by dotarł do wybranych pokoi – podstron naszej witryny. Oczywiście najlepiej tych z opisem usług i oferujących określone produkty. 

Jednak klient nie trafi do miejsca, w którym będzie mógł poznać, a następnie zamówić usługę (czyt. nie zarobimy), jeśli nie znajdzie prostej i szybkiej drogi do tych podstron. Sama wizyta na stronie głównej serwisu to nie wszystko. Klient nie chce zapuszczać się zbyt daleko, chce mieć wszystko pod ręką. Jeśli nasz „budynek”, czyli serwis, będzie miał zamurowane pokoje, drzwi bez klamek i okna zabite deskami, a więc znajdą się w nim strony de facto odcięte od innych stron, szczególnie tych ze sporym ruchem, to stracimy okazje biznesowe, a nasze SEO wyraźnie się pogorszy. 

Strukturę strony budują linki wewnętrzne 

Kwestia linków wewnętrznych pojawia się już na samym początku pracy nad serwisem, bo planowanie architektury naszej strony powinno odbywać się zanim powstaną konkretne treści. Nie powinniśmy tworzyć tekstów do naszego serwisu przed ustaleniem jego struktury. Najpierw trzeba opracować ogólną koncepcję, a następnie rozrysować ją sobie w postaci drzewka lub układu grafów. Ten etap jest bardzo ważny, bo pozwala uniknąć kłopotów z plątaniną połączeń i bardzo głęboko ukrytych miejsc na stronie – nie należy go pomijać. 
 
Na pierwszym miejscu pamiętajmy o zaplanowaniu menu, gdyż jest to najważniejsza część architektury serwisu. Z kolei do przygotowania menu potrzebujemy wiedzy o frazach kluczowych istotnych dla naszej działalności biznesowej. Możemy je odkryć za pomocą narzędzi takich jak Surfer Keyword lub Semrush. 

Następnym krokiem po ustaleniu zbioru słów kluczowych, na które zamierzamy się pozycjonować, jest pogrupowanie ich w tematyczne zbiory. Algorytmy wyszukiwarek internetowych bardzo lubią logicznie uporządkowane treści. Ludziom to zresztą też ułatwia poruszanie się w serwisie, więc staniemy się przyjaźni dla jednych i dla drugich (o tym, jakie ma to znaczenie, przeczytasz w artykule Tytuł SEO i redakcyjny: jak pogodzić potrzeby ludzi i algorytmów). 

Kluczową sprawą jest zachowanie spójności tematycznej, a gdy treści jest dużo, warto zrobić subkategorie. Dobrze jest trzymać się zasady, że każdy taki zbiór tematyczny (kategoria w strukturze strony) ma jeden główny tekst, informacyjny lub produktowy, do którego prowadzą linki wewnętrzne z wielu tekstów wspierających i który ma link do każdego z tych bardziej szczegółowych artykułów. 

Podział na zbiory tematyczne i ich hierarchiczna struktura dają największe szanse na zbudowanie tzw. topical authority, czyli pozycji lidera merytorycznego – strony, która ma bardzo spójnie i w sposób wyczerpujący opisane poszczególne tematy. O to nam właśnie chodzi. Bot, który porusza się w obrębie jednej kategorii, cały czas odbiera sygnały o spójności tematycznej naszego serwisu i promuje nas w wynikach. 

Budując strukturę strony, dobrze jest trzymać się kilku prostych zasad: 

• W stopce możemy powtórzyć od 5 do 7 elementów z menu, ale nie więcej. Gdyby tych linków musiało być znacznie więcej, wówczas lepiej zadbać o link powrotny na górę strony, czyli do głównego menu. 
• Nazwy kategorii w menu powinny być opisowe i wpisane w tematykę naszego serwisu, powiązane z frazami kluczowymi (oprócz uniwersalnych zakładek: kontakt, media, opinie). 
• Kategorie produktowe należy tworzyć w taki sposób, by wykorzystać od ogółu do szczegółu całą bazę słów kluczowych. 
• Nazwy kategorii i subkategorii nie powinny pokrywać z nazwami tagów. Tagi tworzą bardzo wiele linków wewnętrznych, więc dublowanie się tych nazw prowadzi do kanibalizacji treści. 

Warto też pamiętać, że system wyszukiwania Google jest bardzo czuły na zmiany w architekturze strony i może ocenić je negatywnie, co obniży naszą pozycję w rankingu. Zatem dobrze wykonany etap przygotowawczy to podstawa sukcesu. 

Rozprowadzanie reputacji w ramach serwisu 

Zapewne wiesz już, że reputacja strony przenoszona jest za pomocą backlinków, ale ten proces zachodzi też na poziomie linkowania wewnętrznego. Inaczej mówiąc, linki wewnętrzne mogą wpływać na to, jak algorytm Google’a będzie klasyfikował treści na stronie. Co prawda reputację przekazuje sam fakt istnienia linku, ale liczy się również tekst odnośnika (anchor text). Treść odnośnika zmienia wartość podpiętego do niego linku. Niewłaściwym anchorem można sobie popsuć SEO podpiętego artykułu lub strony produktowej, dlatego należy zaplanować ich brzmienie na jak najwcześniejszym etapie pracy nad stroną.  

Ważne jest to, że w przypadku backlinków na treść tekstów linkujących do naszej strony mamy niewielki wpływ (to inni je umieszczają na swoich stronach), ale w przypadku linków wewnętrznych mamy nad tym procesem pełną kontrolę. Trzeba to wykorzystać. Zauważmy, że backlinki w anchor tekstach mają przede wszystkim nazwę brandu, a czasem też sam URL. Rzadko jest to tytuł artykułu, do którego linkują, a najrzadziej odnośnikiem jest ta fraza kluczowa, na której nam zależy. Backlinki prowadzą najczęściej do strony głównej, więc jeśli chcemy wypromować konkretny artykuł, musimy stworzyć kanał dostępu do konkretnej treści na naszej stronie właśnie za pomocą linkowania wewnętrznego. 

Zobaczmy zatem, co mamy do dyspozycji i jak możemy się tym posiłkować. Z punktu widzenia SEO najlepiej jest linkować wewnętrznie frazami exact match, czyli takimi, którezawierają dokładnie takie słowa i takie frazy, na jakie chcemy pozycjonować swoją stronę. Zastosowanie innych typów odnośników rozmywa znaczenie frazy, której głównym zadaniem jest przekazanie reputacji. 

Ale oczywiście serwis internetowy to nie tylko SEO, liczy się też użytkownik, działanie samego biznesu. Nadmiar dopasowania (zbyt wiele fraz exact match) powoduje, że serwis wygląda nienaturalnie. Użytkownicy zazwyczaj ignorują nachalnie sprzedażowe frazy, chyba że znajdują się one w menu i prowadzą do kategorii lub są umieszczone na stronach produktowych. 

Gdy chcemy, aby serwis był przyjazny dla użytkownika i nie służył tylko SEO, wstawiamy również anchor teksty typu partial match (formy zbliżone do frazy kluczowej, ale nieco rozbudowane albo w jakiś sposób uzupełniające) lub phrase match (dokładna fraza uzupełniona lub rozszerzona o dodatkową treść), a czasem po prostu tytuły artykułów (które mogą mieć w składzie frazę kluczową, jeśli odpowiednio je tworzymy). 

Podlinkowany tekst powinien w jasny, czytelny sposób wskazywać tematykę artykułu, strony. Dbamy, aby anchor tekst pasował tematycznie do otoczenia, w którym się znajduje, czyli do pozostałego tekstu. Najlepiej sprawdzają się linki umieszczane w zdaniu na temat tego, do czego ono linkuje, ale też w akapicie na ten temat. Dodajmy, że w linkach wewnętrznych unikamy anchor tekstów typu naked (samych adresów URL), zero match (tekstów bez związku z SEO) i linkowania w obrazkach. 

Z kolei na stronach produktowych, w opisach produktów i przy ich specyfikacjach linki wewnętrzne niemal zawsze powinny być exact match, czylizawierać dokładnie takie słowa i takie frazy, na które chcemy pozycjonować swoją stronę. W ten sposób pozwalamy klientowi skupić się na zakupie. 

A czego jeszcze nie należy robić? Nie tworzymy linków z tym samym anchor tekstem do więcej niż jednego adresu (każdy kolejny adres powinien mieć niepowtarzalny anchor tekst w linku). Kilka tak samo brzmiących odnośników prowadzących do różnych stron grozi kanibalizacją treści. Przecież nie chcesz, aby Google miał kłopot z ustaleniem, co jest najważniejsze, prawda? 

Automatyzacja linkowania wewnętrznego 

Większość popularnych CMS-ów ma co najmniej kilka opcji, które są modułami lub wtyczkami usprawniającymi linkowanie wewnętrzne. Mamy do wyboru wtyczki takie jak Link Whisper, Internal Link Juicer, Rank Math lub Yoast SEO. Ale żadna z nich nie uwzględnia podziału na zbiory tematyczne (co jest ważne!). Ustawienia tych wtyczek można co prawda modyfikować ręcznie, ale to wcale nie zajmuje mniej czasu niż linkowanie treści bez automatyzacji, a więc nie bardzo się opłaca. 

Automatyzacja ma sens, gdy mamy serwis z wieloma stronami o znikomym linkowaniu wewnętrznym, a do tego nie wprowadzaliśmy podziału na tematyczne zbiory i nie planujemy żadnych większych migracji serwisu ani gruntownych zmian. Trzeba jednak pamiętać, że każda wtyczka ma wpływ na szybkość strony i wymaga utrzymania, więc warto sobie to przetestować. 

Co ważne, wtyczki pozwalają na zarządzanie linkami. Dzięki nim mamy całościowy podgląd stanu linkowania w serwisie, i to na żywo (widzimy, czy link nie kieruje do 404 lub 410). Wtyczki umożliwiają także sortowanie adresów URL, od tego adresu z największą liczbą linków doprowadzonych do tego z najmniejszą liczbą linków doprowadzonych. Możemy więc sprawdzić, które adresy mają mało linków. Jeśli nawet wtyczka pozwala nam stworzyć tylko samą bazę danych linków, to też warto rozważyć jej używanie. 

Gdy mamy do czynienia z naprawdę dużym serwisem internetowym, stworzenie własnego, specjalnie przygotowanego rozwiązania okazuje się dobrym pomysłem. Takie rozwiązanie, choć kosztowne, zapewni nam pełną kontrolę nad linkowaniem. 

Podsumowanie 

Skoro linkowanie wewnętrzne można porównać do architektury domu, to – jak w przypadku każdego budynku – strona internetowa powinna być budowana w oparciu o funkcjonalne założenia. Potrzebny jest przemyślany plan. 

Linki wewnętrzne pełnią rolę korytarzy i drzwi, które pozwalają użytkownikom na łatwe poruszanie się po dostępnej przestrzeni i na znalezienie potrzebnych informacji. Linki powinny też działać jak tabliczki na drzwiach, zostać odpowiednio opisane i umieszczone we właściwych miejscach. Dzięki temu użytkownicy i boty będą mogli szybko znaleźć to, czego szukają.  
Życzymy Ci, aby Twój serwis stał się rzeczywiście wygodnym i przyjaznym domem dla wirtualnych gości!