Jak rozmawiać o danych? Za pomocą data story!
Przyrost danych postawił nas przed konkretnym zadaniem. Musimy nadać sens temu, co z nich wynika. Jak zatem rozmawiać o danych? Jak przekonywać do działania na ich podstawie? Specjalistka od komunikacji, Nancy Duarte, napisała praktyczny i poręczny przewodnik dla data storytellerów.
Książka Nancy Duarte pt. „DataStory” powstała z konieczności. W końcu świat tonie w danych. Niby wiemy, jak je wizualizować, ale nie wszyscy wiemy, jak je analizować. Zaledwie garstka wie, jak je komunikować. Nancy Duarte wzięła więc przykład z przyjaciół: Dana i Chipa Heathów, tzn. wygłosiła speech, aby sprawdzić, jak temat rezonuje z publicznością. A potem napisała książkę.
Nancy Duarte wiedziała, że napisanie tej książki będzie pracochłonne. Zbudowała więc wstępny model wystąpienia. Gdy zadzwonił jeden z dużych klientów jej agencji i zapytał, czy ma coś do powiedzenia na temat danych, była gotowa. A kiedy skończyła prezentację, klient krzyknął przed całym audytorium: „Gdybym 20 lat temu wiedział to, co właśnie powiedziałaś, byłbym teraz w zupełnie innym miejscu!”.
Duarte pomyślała: „O rany, wygląda na to, że świat tego potrzebuje!”. Wtedy zdecydowała, że napisze książkę. Jako specjalistka od komunikacji wiedziała, że tylko 5% odbiorców pamięta statystyki. Za to aż 63% zapamiętuje historie.
Opowieść o danych
Ogólne przesłanie książki to zachęta do przekształcenia liczb w narracje. Duarte na samym początku stwierdza, że „przekształcając liczby w obrazy i nadając im strukturę opowieści, sprawisz, że odbiorcy będą zainteresowani tym, co mówią Twoje dane”. Dalej zauważa brak połączenia między odkrywaniem, wyjaśnianiem i inspirowaniem za pomocą danych.
Sugeruje, że połączenie to zapewni struktura DataStory, która opiera się na trzech aktach. Pierwszy akt to problem do rozwiązania lub szansa do wykorzystania. Drugi akt łączy się z konfliktem i komplikacjami lub niechlujnymi statystykami, które należy dopracować. Natomiast trzeci akt, który ma inspirować do działania, opisuje, jak zakończyłaby się historia, gdyby ludzie podjęli niezbędne do zmiany działania.
W książce znajdziesz wiele rad i praktycznych wskazówek. Na przykład autorka radzi, aby informować jasno o przyjętych założeniach. Wskazuje również, że „najbardziej przekonującą częścią prezentacji będzie odniesienie się do potencjalnych kontrargumentów”. Inne pomocne wskazówki:
- Używaj prostych wykresów: słupkowych, liniowych i kołowych. Każdy je zrozumie.
- Wykorzystuj swoje stwierdzenia/obserwacje jako tytuły wykresów, np. „Mniej kobiet zarządzających w wielkich firmach”.
- Ujawniaj jeden kluczowy aspekt wykresu naraz.
Moc danych tkwi w szczegółach
Książka powstała jako prezentacja i wygląda jak prezentacja. Ma „strukturę piramidy”, gdzie jedna myśl przypada na jeden slajd. Czasem niestety Duarte kończy myśl za szybko. Przydałoby się więcej szczegółów w wielu aspektach. Na przykład brakuje konkretnych odesłań do narzędzi analityki biznesowej i ich wykorzystania. Autorka mogłaby też poświęcić więcej uwagi trudnościom związanym z prezentacją, np. jak radzić sobie z pytaniami o metodę zebrania danych itp.
Jednak cała książka jest mocnym dowodem na to, że kluczem do przejrzystej opowieści o danych jest struktura. Zadbaj o szczegóły w sposób elegancki, spójny i jasny. Przecież diabeł tkwi w szczegółach! Nancy Duarte to mistrzyni prezentacji. Komunikuje się z jasnością i mocą, która wynika z głębokiego zrozumienia rzemiosła.
Książka jest przejrzysta, łatwa do zrozumienia i zabawna. Przyda się w biurze dużej korporacji i start-upie. Z pewnością pomoże rozwinąć umiejętności opowiadania historii. Techniki, które wyjaśnia (w tym struktura „co, dlaczego, jak”), nie są nowe. Są natomiast dobrze wyjaśnione na przykładach prezentacji i słów, które najlepiej sprawdzą się w konkretnej opowieści o danych. Książka Nancy Duarte to lektura dla początkującego data storytellera. Data storyteller – a więc osoba, która komunikuje dane biznesowi i zbiera biznesowe wymagania w kwestii danych – to zawód przyszłości.
Paulina Chełstowska
Absolwentka kryminologii i programu Umiejętności Jutra od Google i SGH w Warszawie. Według IT Talent Profile posiada cechy Unicorna i Venture Buildera. Odpowiada za widoczność naszego contentu w Google.
Powiązane artykuły
Recenzja książki „Biblia content marketingu” Dariusza Puzyrkiewicza
„Biblia content marketingu. Jak słowami doprowadzać klientów do racjonalnego zakupu w afekcie” autorstwa Dariusza Puzyrkiewicza jako „biblia”…
Czytaj dalejJak opowiadać o danych emocjonalnie?
Liczby się liczą, autorstwa Chipa Heath i Karli Starr, to kolejna publikacja pióra jednego z braci Heath, którzy piszą…
Czytaj dalejMagia słów, czyli magiczna księga pisarza
Magia słów, która porywa tłumy? Brzmi jak tani i – nie ukrywajmy – oklepany slogan reklamowy, za którym kryją się…
Czytaj dalej